Jak zrobić papier czerpany z makulatury

"Papier jest rzeczą znakomitą, bywa trzymany dostojną ręką monarchy, pisze się na nim papieskie i cesarskie imiona. Pochodzi ze złego domu. Jego ojciec był gałganem, jego matka szmatą, ale z biegiem lat cygańskie dziecko, które rozwinęło się z nieczystego łachmana, osiągnęło olbrzymią sławę.(...) Papier jest narzędziem uczonego, tworzywem książki, pomocą kancelarii, skarbem uczniów, podporą ludzkiej przyjaźni."

Abraham a Sancta Clara 

  

Proces czerpania papieru jest dość łatwy. Daje również dużo satysfakcji. Do jego wykonania potrzebna jest makulatura i surowce naturalne np. suszone liście, kwiaty, przyprawy, nawet warzywa. Poniżej podaję prosty przepis na papier czerpany.

☺

Pracę rozpoczynamy dzień wcześniej od przygotowania makulatury. Doskonale nadają się opakowania po jajkach, gazety, kartony (nie woskowane), papier pakowy lub zwykły papier biurowy. Wybrany surowiec należy podrzeć na małe kawałki i namoczone w wodzie zostawić na noc. Jeśli papier jest mocno zadrukowany trzeba go wcześniej rozgotować.

 

Będzie również potrzebna duża plastikowa miska lub kuweta, mikser, sito (ja wykorzystuję kawałek z zepsutego sitka kuchennego), które nie może być większe od kuwety, ściereczki z flizeliny, jakąś pochłaniająca wodę podkładkę (ja używa starego ręcznika). Dodatkowo może się przydać garnek, klamerki do bielizny, wałek i nożyczki.

 

Zaczynamy od zmiksowania moczonego przez noc papieru. Papier który przetwarzam zwykle po zmiksowaniu robi się szary (taki odcień papieru toaletowego), dlatego żeby go trochę zakolorować dodaję odrobinę farby plakatowej. W tym przypadku dodałam kolor zielony i dodatkowo dodałam łupiny cebuli (najpierw je zagotowałam i dodałam wraz z zakolorowaną wodą).

Rozdrobniona masę wlewamy do plastikowej kuwety. Mieszamy aż do uzyskania konsystencji śmietany.

Na płaskiej powierzchni rozkładamy ręcznik na nim kładziemy flizelinową ściereczkę.
Sitko zanurzamy w kuwecie ukośnie nabierają równomiernie papierową pakę

Na początku masy jest dość dużo i też sporo się jej osadza na sitku. Ja zwykle staram się czerpać tuż pod powierzchnią wody nie sięgając do dna dzięki czemu osadza się nieco mniej. Od tego zależy grubość naszego papieru. Mniej osadu to oczywiście cieńszy papier.

Po wyjęciu sitka szybko przekładamy go na ściereczkę, tak by papka znalazła się pod spodem. Następnie wałkujemy wałkiem by usunąć nadmiar wody.

Ponieważ moje siteczko jest małe większe kartki tworzę nakładając papkę po kawałku miejsce przy miejscu. Nie ma takiej potrzeby gdy czerpiemy papier np. za pomocą prostokątnej siatki. Wtedy jedno zaczerpnięcie daje jedną kartkę.
Odkładamy papier do wyschnięcia. Ja mój suszę na balkonie na słoneczku. Trochę to trwa, ale zwykle na drugi dzień jest już całkiem suchy i można go łatwo zdjąć ze ścierki.
Gotowe!

ZDOBIENIE PAPIERU CZERPANEGO

Papier można farbować barwnikami roślinnymi. Doskonale nadają się do tego łupiny cebuli, pokrzywa, szpinak i burak. Rośliny należy najpierw pociąć na małe kawałki i zagotować w wodzie do miękkości. Następnie rośliny (wraz z wodą w której się gotowały) rozdrobnić mikserem. Stopień tego zabiegu zależy od struktury jaką chcemy uzyskać. Uzyskaną z roślin papkę mieszamy z papką papierową w proporcji 1:1.

Innym rodzajem zdobienia jest wtapianie np. suszonych kwiatów czy liści co daje wspaniałe efekty. Papier czerpany może posłużyć do wykonania ozdobnych kartek, opakowań, kopert itp.  

Życzę miłej zabawy i mnóstwa twórczych pomysłów.